«Pakul uzajemnaści nie bačym». Łukašenka narakaje, što nie moža damovicca z Polščaj i Litvoju
16.07.2024 / 15:20
Biełaruś prapanuje ŭrehulavać adnosiny z Polščaj i Litvoj, ale pakul nie bačyć uzajemnaści. Ab hetym zajaviŭ Alaksandr Łukašenka na cyrymonii ŭšanavańnia vypusknikoŭ vyšejšych vajennych navučalnych ustanoŭ i vyšejšaha aficerskaha składu, pieradaje BIEŁTA.
Łukašenka znoŭ biez padrabiaznaściaŭ pachvaliŭsia, što jamu ŭdałosia razradzić napružanaje stanovišča na biełaruska-ŭkrainskaj miažy. «Stralać — heta krajni mietad. Heta naš mietad, my im pavinny vałodać, ale heta krajniaja miera. Treba zaŭsiody vučycca damaŭlacca. U dadzienym kanflikcie ŭsiu rolu vykanali vajskoŭcy», — skazaŭ jon.
Łukašenka dadaŭ, što treba dypłamatyčnym čynam rehulavać adnosiny z susiedziami. «Taksama my prapanujem urehulavać našy adnosiny i z Polščaj, i ź Litvoj. Ale pakul uzajemnaści nie bačym», — dadaŭ jon.
Što mienavita prapanuje Biełaruś susiedziami, nieviadoma. Polšča ž i Litva patrabujuć ad biełaruskaha boku — prybrać mihrantaŭ ź miažy. Polša taksama patrabuje vyzvalić palitviaźnia Andžeja Pačobuta.
Zamiest hetaha ministr zamiežnych spraŭ Maksim Ryžankoŭ zajaviŭ, što Biełaruś zaprasiła polski bok sumiesna vyvučyć situacyju na hranicy — «pryjechać na hranicu, pahladzieć, pahavaryć, padyskutavać, namiecić niejkija płany».