Telefonnyja ašukancy navučylisia prykidvacca rabotnikami inšych viedamstvaŭ.
Naprykład, užo pačalisia zvanki ad imia Nacyjanalnaha centra abarony piersanalnych źviestak Biełarusi, paviedamlaje pres-słužba orhana.
«Siońnia da nas pastupiŭ šerah zvankoŭ ad hramadzian, jakim telefanavali, nazyvalisia rabotnikami Nacyjanalnaha centra abarony piersanalnych danych i čarhovy raz paviedamlali ab śpiecapieracyjach pa praduchileńni kradziažu danych. Dla sadziejničańnia hramadzian prasili zrabić hrašovy pieravod, papoŭnić rachunak pa peŭnych rekvizitach, što nibyta dapamoža złavić złačynca. Pry hetym psieŭdasupracoŭniki centra «harantujuć» viartańnie pieraličanych srodkaŭ», — havorycca ŭ paviedamleńni.
Machlary čyścili ludziam vientylacyju za 175 rubloŭ. Jość zvyš tysiačy paciarpiełych
Telefonnyja machlary padmanuli 105-hadovuju žančynu na 37 tysiač dalaraŭ
-
Žachlivaja historyja ŭ «Minsk-Śviecie»: sabaka na dvary naparoŭsia na šampur, haspadynia ličyć, što jaho ŭvatknuli naŭmysna
-
Čamu vysoki cisk nie dazvalaje rasijskim Supierdžetam latać? Choć dla Boinha heta nie prablema
-
U Viciebsku try miesiacy šukali sieryjnaha lukakrada. Jaho zatrymali, ale luki praciahvajuć źnikać
Kamientary